1 grudnia 2012

Jakiestamnapisy





12 listopada 2012

Włączam sobie telewizor, zmieniam kanały, i każdy, każda prezenterka i każdy aktor, każde dziecko z reklamy mówi o moich problemach. Nawet jak przełączam na Meryl Streep to widzę ją leżacą w łóżku i przełączającą kanały, która nagle trafia na starszego pana w telewizji, który mówi tak: Meryl Streep, siedzisz sama w łóżku, zmieniasz kanały, a wszyscy mówią o twoich problemach. O twoich problemach z Nicholsonem.

Naprawdę.

Na pocieszenie włączyłam sobie Drogę do zatracenia.

5 listopada 2012

1. Stany Zjednoczone

"Ponad połowa amerykanów uważających się za biednych ma w domu komputery, a 40% z nich telewizory HD"

Dziennikarka do siedmioletniej dziewczynki:
- Jesteście biedni? Czy zawsze macie co jeść?
- Czasami nie jemy kolacji.
- Jak często sie do zdarza?
- Do tej pory zdarzyło się pięć razy.

2. Indie

Dziennikarka do pięcioletniej dziewczynki:
- Cieszysz się, że dziś wychodzisz za mąż?
- Nie.

Dziennikarka do sidemnastoletniego chłopca:
- Czy twoja czternastoletnia żona zawsze chciała z tobą współżyć?
- Czasem tak, czasem nie. Nie wiem, raczej nie.

10 października 2012

2/22


nauczyłam się patrzeć
jakbym miała wszystko stracić

a ponieważ świta
widzę to coraz wyraźniej

spadł śnieg, koniec wakacji


Pozdrawiam Dariusza Wierzańskiego

7 października 2012

Życie na walizkach i rymowanka prosząca o papierosa (stara)




prawdziwy szacunek możesz zyskać tylko na fejsbuku
więc już dziś dołącz do tego milionowego elitarnego klubu
wiesz, jest tam taka grupa
co się nazywa Daj mi szluga
a ostatnio raczej
nooo proooszęęę daj mi szluga!...

no naprawdę, już mam powoli dosyć
ciągle muszę chodzić i się prosić
i zanim zapytam czy mogę
to z kieszeni wyciągnąć ogień...
tyle pracy muszę w to włożyć
a właśnie miałam się położyć
odpocząć, odsapnąć trochę
pomyśleć o sobie, o tobie
boże...

koledzy,
noszę w sercu liczne rany
więc proszę jak spytam dacie?
powiedzecie: damy

koleżanki,
czy jak powiem że me serce krwawi
odpowiecie "jasne, bierz, nie ma sprawy"?

ja całe życie pod górkę
z kamieniami wypchanym pakunkiem
ja całe życie walczę z wiatrkami
ze szkołami, z fejsbukami
i wcale się dobrze nie bawię
w milczeniu cierpię przy kawie.
i po całym dniu tego gnoju
pragnę tylko zapalić
w ciszy i spokoju.

moja droga, mój miły...
skoro już wiesz, że wypruwam sobie dla ciebie żyły
jak poczęstujesz mnie papierosem
wiedz, że ja to jakoś dzielnie zniosę.
bo wiem, że niektórzy
wolą czerwone
a inni
cienkie mentole
ale ja mam złote serce,
ja to pierdolę.


Pozdrawiam Igę Żelazko

27 września 2012

Jak ludzie reagują kiedy dowiadują się, że masz 256 mb ramu

"Gdybym wiedział nie podałbym ci ręki"

"Jak się czujesz, Adelko? Naprawdę masz 256 mb ramu?"

"Hahahahahahahahahhahahahahahahahahaha"

"Chciałam pogadać, ale pewnie sprawdzasz pocztę"

i zupełnie na poważnie:

"
- Zapiszemy to w notatniku.
- Ale możesz go otworzyć nie wyłączając tej strony?"


część źródła tutaj


W następnym wpisie pozdrowię Igę Żelazko

15 września 2012

Bitwa na głosy o kurwa

Agnieszka Szulim: Dzisiaj też są urodziny Agathy Christie. Myślisz, że powinnam kogoś zabić?
Hubert Urbański: Nie, myślę, że nie.

*

- A ty się nie przestraszyłeś kiedy nagle zrobił się taki hałas na scenie? - pyta Agnieszka Szulim rocznego dziecka.

*

Piotr Kędzierski: To zupełnie jak w twojej garderobie.
Hubert Urbański: To zupełnie jak w zawodówce do której chodziłeś.

*

Alicja Węgorzewska: Czy ty w ogóle ich słuchałeś?
Tomasz „Titus” Pukacki: A co, myślałaś, że byłem wtedy na kiblu?

*

Agnieszka Szulim:
- A skąd pan się dowiedział, że pański syn dostał się do programu?
- Od syna?

*

Piotr Kędzierski: I mamy komentarz od Madzi, że chciałaby być tu z nami. Ja również bym chciał, pokazałbym ci garderobę Huberta i zabrał na jakieś lody.

Agnieszka Szulim: Udam, że tego nie słyszałam.
Huberta Urbański: Mi też się nie podobała ta uwaga o garderobie.
Agnieszka Szulim: Aha. Myślałam, że chodzi ci o loda.

*

Wojciech Jagielski: Ja tym razem zgodzę się z wyznawcą szatana.


*

Hubert Urbański: Co za wyrafinowana reakcja publiczności "buuuuu".

22 sierpnia 2012

Wrzeszcz

lokalny patryiotyzm tymczasowy

okno na świat człowieka bez świata

i tak nie zdasz

podzielam zdanie

morena gdańsk 1

morena gdańsk 2

20 sierpnia 2012

zagubona młodzież

chłopak do kolegów: w czwartek jadę do agnieszki ją wyruchać, a w piątek do dentyski z mamą

15 sierpnia 2012

z ankiet

moje najbardziej przykre wydarzenie w życiu to: kiedy wpadł mi kiedyś budzik za łóżko i się włączył. łóżko było bardzo trudno odsunąć, jest bardzo ciężkie, zajęło mi to chyba z piętnaście minut, a on ciągle dzwonił

moje najbardziej radosne wydarzenie w życiu to: co dzień kiedy nie wpada mi włączony budzik za łóżko

11 sierpnia 2012

Wychowanie dzieci w Gdańsku o kurwa

1.

OJCIEC

No co ty robisz?

SYN (zdziwiony)

Co robię?

OJCIEC

No jak ty, kurwa trzymasz tą łopatkę? Czy ty jesteś normalny?

(cisza)

Ile ty masz kurwa lat?

SYN (po namyśle)

Trzy.


2.

DZIEWCZYNKA

Babciu, a tu są dwa numery na pogotowie?

BABCIA

No, dwa.

DZIEWCZYNKA

Ale na ten 112 to też mogę zadzwonić?

BABCIA (zirytowana)

Daj mi spokój. Jak będzie się paliło, to będziesz wiedziała.

DZIEWCZYNKA

A jak nie?

BABCIA

To umrzesz.


3.

MATKA

Mówiłam ci tyle razy! Masz nie wchodzić do wody! Jest za zimna! Jest zimno!

DZIEWCZYNKA

Ale inni wchodzą.

MATKA

Bo to są skończeni debile! Kretyni! Dostaną zapalenia płuc i umrą! Jutro już ich nie będzie na tej plaży!

30 lipca 2012

27 lipca 2012

Zwiedzanie okolicy



Walcz o wolnom Polskę

Zbiornik wodny

Wreszcie coś dla mnie, będę robić bicepsy

Będę robić bicepsy

Droga do czyjegoś serca. Nie no, żartuję. Droga po prostu.

Pomost. W tle trzydzieści stopni upału.

No, zdjęcie jakieś

Ta pani rzuciła pieskowi patyk do wody, on wskoczył do wody, ale jednak się rozmyślił, a potem nie umiał wyjść i musiała go wyciągać. Hi hi. Szczęśliwy pies <3




Ale jesteście pozytywnie zakręceni w tym Gdańsku! Choinka w lipcu!

To jest kamień

Cóż mogę zabawnego powiedzieć na temat drzewa?

Kolejny zbiornik wodny

No ja nie wiem, bo te zdjęcia są tak nudne że ja je zaraz kasuję, nie wiem po co je oglądacie


Pozdrawiam Rosomaka.

25 lipca 2012

Brzeźno || Dialogi

Część 1: zdjęcia






Część 2: O CZYM KURWA CI LUDZIE MÓWIĄ

Pani: Samolot leci.
Pan: No.
Pani: Jaki duży.

*

Pan: Słoneczko już wychodzi, chmurki idą wgłąb lasku.
Pani: Podasz kocyk?
(Pan rzuca koc)
Pani: Zawsze tak pierdolniesz bez ładu.
Pan: Odpierdol się, stara babo.

*

Pani: No weź ode mnie ten ryj.
Pan: Sama masz ryj. Jak ty do mnie mówisz?
...
Pan: Ja też ci powiem że masz ryj. Przy wszystkich.
Pani: Ja nie mówię przy wszystkich.
Pan: A ja powiem przy wszystkich.
...
Pan (pod nosem): Ryj... Sama masz ryj...

*

Pan (idąc w stronę morza do swojego syna): I co, woda morka?...
Chłopiec: ...
Pan: He he.

*

Pani: O, patrz. Kolejny samolot.
Pan: To już drugi.
Pani: No, w sumie.

Część 3: Nigdy nie chciałabym być chłopcem w okresie dojrzewania.

W tramwaju.
Chłopak 1: [...] No i on mi opowiadał, że ta jego dziewczyna lubi jak się do niej mówi, że na przykład lubisz to suko albo dziwko. Ale to jest normalna dziewczyna, taka normalna na co dzień i w ogóle po niej nie widać, taka normalna. Dziwne, nie?
Chłopak 2: No.
...
Chłopak 1: Kurwa, nie skasowałem biletu. Pierwszy raz na tej trasie, dziwne co?
Chłopak 2: Noo. O jaa cię.

*

Na plaży.
Chłopak 1: Ej, ale tego lata nie ma hitu takiego lata co by tak ciągle napieprzali w radiu.
Chłopak 2: W radio, ćwoku. I wyłącz ten telefon bo wiochę robisz!
Chłopak 3 (zdejmuje koszulkę, ma spalone plecy): Chłopaki patrzcie! Brzuch - biały, plecy czerwone, brzuch - biały, plecy - czerwone, chłopaki patrzcie!, brzuch - biały, plecy - czerwone. Pooolska biaaało czerwoniii! (skacze)
Chłopak 4: Ja pierdolę, jaki ty jesteś głupi!
Wszyscy: Hehehehehehehh hahaha hahahehhehae.
Chłopak 5: Ej, ja też mam spalone plecy po wczoraj!
Chłopak 2: A ty się nie odzywaj.
Chłopak 5: Czemu?...
Chłopak 2: Bo ty frajer jesteś.

Część 4: Dialogi wyśnione. Wciąż bez sensu.

W nocy budzi mnie jakiś dźwięk, jakiś trzask drzwiami. Oczywiście jestem zła, ale po chwili zasypiam i śni mi się, że idę na dół, a tam złodziej, ubrany jak to złodziej: na czarno z czarną opaską.
- Musisz tak kurwa trzaskać drzwiami? (w śnie nie mam wady wymowy)
- O jezu, nie przesadzaj.
- Co nie przesadzaj. Ja teraz nie usnę przez godzinę. Czy nikt na tym świecie nie umie zamykać drzwi?
- O jezu.
Patrzę na niego.
- Jesteś złodziejem?
- Tak.
...
- Zadzwonisz na policję?
- Chyba nie...
Siadam na schodach razem ze złodziejem. Patrzę jakoś tak smutno.
- Czemu nie?
- Boję się wykonywać telefonów.

Pozdrawiam Poor.